Szkolny woreczek dla Ani
15:13Druga klasa, nie w kij dmuchał... Nowy woreczek na strój gimnastyczny drugoklasistce stanowczo się należał. A skoro tak, sięgnęłam do szafy po kawałek "szmatki" i przeprosiłam się z moim starutkim Łucznikiem. Ani spodobał się materiał w czerwone paski, ja dorzuciłam od siebie koronkę i czerwone guziczki na końcach tasiemek. A tu efekt naszego wczorajszego wieczornego szycia:
Małego woreczka nie było w planach, ale że akurat nawinął mi się pod rękę kawałek materiału...
1 komentarze
Ten pasiasty mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńMiło mi będzie jeśli zostawisz swój komentarz