Jak to z moim domem było...
13:54Popołudnie dziś wyjątkowo deszczowe, postanowiłam więc pociągnąć dalej porządkowanie zdjęć. No i wyłuskałam kilka perełek pokazujących jak się ta nasza "siedziba" zmieniała. Oj, przyznam, że kilka zdjęć mnie ubawiło do łez. Na przykład nasza pierwsza szafa wnękowa:
I te paskudne kafelki w kratkę :)
Nasi poprzednicy budując dom zapomnieli, że jeśli zamiast cienkiej warstwy tynku zabuduje się wnękę kartongipsem, to ścianki będą gładkie i równe, ale wnęka się zmniejszy o parę centymetrów. A to z kolei spowoduje, że nie zmieści się tu żadna standardowych rozmiarów szafa. Przyznaję, że chciałam zaszaleć i do obu szaf dorobić drzwi w stylu "wrota od stodoły" - deskowane, malowane przecierką. Mój mąż skutecznie wybił mi ten pomysł z głowy. Przedpokój jest na tyle wąski, że po otwarciu takich drzwi zrobiłoby się baaaaaaardzo ciasno.
Ostatecznie wybraliśmy zabudowę Komandora. Kolor Jabłoń - bo jasna (a przedpokój sam z siebie raczej ciemny). Poza tym miało pasować do przyszłego koloru schodów a na razie komponowało się z jasnymi płytkami. I jak to zwykle w życiu bywa w praniu wyszło zupełnie co innego :) Po obłożeniu schodów jesionem i zmianie płytek w przedpokoju na imitujące jesionową klepkę drzwi od szafy okazały się nie do końca trafione kolorystycznie. Na ich wymianę nie bardzo było mnie stać, postanowiłam zagrać kolorem ścian. Dobrałam odcień farby pasujący do koloru drzwi. Było całkiem, całkiem. Dopóki nie wpadłam przypadkiem w Leroy Merlin na nowe wzory włoskich tapet. Miałam wtedy "fazę" na fiolet. A na tapecie były wyraziste, kwiatowe wzorki. No i poszło na ścianę ...
Drzwi pewnie kiedyś w końcu wymienię :)
Pomiędzy szafami w pierwotnej wersji miało być lustro od ziemi do sufitu, ale moja druga połówka uparła się na pałacowe lustro. W naturze wygląda to lepiej niż na fotce :)
Vis a vis lustra jest miejsce, gdzie w przyszłości stanie fotel i konsolka. Nie mam jeszcze żadnej konkretnej na myśli, szukam czegoś w podobnym stylu:
http://www.proartstudio.eu
(stoldecor)
lub
Na razie miejsce stoi puste...
1 komentarze
wiem cos o tym jak można nie trafić z kolorem szafy albo jak ...może on się znudzić ! moja komandorowa zielona olcha jest teraz pod tapetką ,tapet mamy wieeeelkiii wybór i zupelnie nie wiem dlaczego nie tapetować nimi mebli skoro są takie wytrzymale.U mnie cale niebieskie meble syna wytapetowane i komandor też ,sprawdza sie rewelacyjnie starcza 1 rolka a za 2-3 lata jak sie znudzi,bardzo łatwo wymienic...:)pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMiło mi będzie jeśli zostawisz swój komentarz