Skrzynka na skarby i ratunek dla wieszaka
23:08Pokazywałam kiedyś jak przerobiłam dla córek skrzynkę (klik)
Niedawno udało mi się wyszperać za całe 6 zł mały kuferek, który postanowiłam przemalować podobnie. Podoba mi się efekt przecierki na blaszce wieczka.
W wolnej chwili przerobiłam też uszkodzony wieszak kuchenny. Pierwotnie był ozdobiony serduszkami obciągniętymi tkaniną. Niestety, patyczki na których były serduszka okazały się bardzo mało trwałe.
Postanowiłam serduszka wykorzystać do innych celów, a wieszaczkowi przydać nieco wiejskiego szyku. Pomalowałam go jedną warstwą farby kredowej Autentico w kolorze zbliżonym do pierwotnego i ozdobiłam różyczkami. Potem trochę ciemnego i jasnego wosku i jest tak:
Można dyskutować czy teraz jest ładniej czy nie, ale nie ulega wątpliwości, że zupełnie inaczej, prawda?
16 komentarze
Bardzo ładnie wyszło. Świetne są te farby!
OdpowiedzUsuńfajny efekt uzyskała :)
OdpowiedzUsuńśliczne skarby!
OdpowiedzUsuńPewnie,że ładniej:)takie jest moje zdanie,a kuferek super:):)
OdpowiedzUsuńRóżyczki jak zawsze są niezwykle wdzięczne, w każdym wydaniu.:))
OdpowiedzUsuńPięknie! ;o)
OdpowiedzUsuńOj, jest bardzo wyjątkowo :)) Śliczny wieszak :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie
OdpowiedzUsuńCzasami zmiany potrzebne.Wieszaczek udany.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSuperowskie
OdpowiedzUsuńSuper , uwielbiam takie przeróbki ,kiedy "byle co" za kolka złotych zmienia się w cudeńko .
OdpowiedzUsuńAgnieszko, od kiedy poznałam Twoje blogi, to z niecierpliwością czekam na nowe wpisy (archiwalne już przeczytałam :)), dlatego nominowałam Cię do Liebster Blog Award.
OdpowiedzUsuńSzczegóły u mnie na blogu: www.zaplatana.blogspot.com
Zapraszam do zabawy :)
Nowy wieszaczek jest naprawdę urodziwy! Dobrze, że nie wyrzuciłaś serduszek, i mam nadzieję, że szybko znajdą jakieś nowe zastosowanie, bo są wyjątkowo urodziwe.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://made-in-joy.blogspot.com
Witaj! Twój piękny blog nominowałam do wyróżnienia „Liebster Blog Award”, zapraszam do mnie po szczegóły i zachęcam do udziału w sympatycznej zabawie, pozdrawiam, Beata:)
OdpowiedzUsuńBardzo udana odnowa wieszaka, ciekawe co zrobisz z serduszkami. A kuferek jest urzekający :)
OdpowiedzUsuńNa pewno ładniej. Ja uwielbiam takie przemiany:-)
OdpowiedzUsuńMiło mi będzie jeśli zostawisz swój komentarz