Za oknem tarasu
13:19... jesień. Z sąsiedzkich klonów opadają liście. Trzeba by wyjść i ogarnąć , ale tak mi się dzisiaj nie chce za nic konkretnego zabrać.
... jesień. Z sąsiedzkich klonów opadają liście. Trzeba by wyjść i ogarnąć , ale tak mi się dzisiaj nie chce za nic konkretnego zabrać.
11 komentarze
Pięknie, też tak chcę, może w końcu wyjdę z domu z aranżacjami...
OdpowiedzUsuńu mnie też już pełno liści... ach kiedy ja je zgrabię to nie mam pojęcia ...
OdpowiedzUsuńbuźka
zapowiada się ciepły weekend. Ja mam już w planach porządki w ogrodzie bo strasznie go zaniedbałam. Twój wygląda jak po porządkach a nie przed :)
OdpowiedzUsuńLubie grabić liście, nie lubię wycinać przekwitłych roślin bo smutno mi zawsze, że na nowe muszę poczekać do wiosny.
Ja na jutro planuje jakies sprzatanko, bo.....nie moge patrzec...
OdpowiedzUsuńPięknie;) Złota jesień;)
OdpowiedzUsuńJa bym powiedziała, że to Prowansja a nie złota polska jesień, super są te gliniane donice, ale nigdzie ich ostatnio nie mogę spotkać, pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDzięki za miłe słowa ;) Jutro czeka mnie grabienie, koszenie i inne porządki. Mam nadzieję, że nie będzie padało. Lili, donice gliniane kupowałam w Auchan, a te z wieńcem u Berdowskich.
OdpowiedzUsuńMuszę powiedzieć że ja właśnie
OdpowiedzUsuńdziś zabrałam się do sprzątania ogrodu-wszystko boli.
Masz jeszcze czas liści nie widać.Ładne widoki-jakby z Włoch.
Pozdrawiam Dusia[zapraszam na kawkę
do mojeg ogrodu]
Pięknie u Ciebie:) Ten ceglany mur robi wrażenie:) A te donice z wieńcem śliczne.. u Berdowskiech tzn. gdzie?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ale pięknie u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńPięknie to wszystko wygląda. Widać, że robione przez artystyczną duszę. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMiło mi będzie jeśli zostawisz swój komentarz