Ramka z serduszkami
06:53Jak już kiedyś pisałam, czasem trzeba ratować coś, co ucierpiało podczas transportu na półki sklepiku. Tym razem wypadło na drewnianą ramkę. Źle sklejona rameczka rozpadła się na dwie części, dwa serduszka odpadły, a trzecie trzymało się chyba tylko siłą woli. A że ja sobie lubię poeksperymentować z takimi przedmiotami, nie skończyło się tylko na sklejeniu :)
A tak wygląda ramka bez moich interwencji :)
5 komentarze
Jaka urocza metamorfoza, a serduszka to "zdekupażowane" zostały? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŁadnie wyszło :)
OdpowiedzUsuńBardzo udany eksperyment. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczna!
OdpowiedzUsuńRameczka urocza! Fajne prace i zdjęcia, będę tu zaglądać:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMiło mi będzie jeśli zostawisz swój komentarz