Remont kawalerki - wybieramy kolory ścian i tapety
15:52Ciąg dalszy naszych remontowych zmagań w mieszkaniu córek. Tym razem "na tapetę" bierzemy tapety. Czy wiecie, że pierwsze papierowe dekoracje ścian pojawiły się w Europie w epoce renesansu? Wzory malowano ręcznie lub odbijano za pomocą stempli. Prawdziwy tapeciarski boom przyszedł wraz z rozwojem techniki w XIX wieku. Dzięki maszynom do drukowania wzorów na rolkach papieru produkcja mogła ruszyć na masową skalę, a tapeta stała się dostępna nawet dla mniej zamożnych. Ponieważ do tworzenia motywów zatrudniano artystów i projektantów niemal każdy mógł zaprosić dobry design do swojego domu. Również dzisiaj bez trudu w sklepie z tapetami znajdziemy dekoracje w ulubionym przez nas stylu lub kolorystyce stworzone przez profesjonalistów. Przyznaję, że największy problem mam zawsze z tym jak tam wejść i dokonać wyboru spośród setek wzorów!
Wykorzystuję tapety do różnych celów: wyklejam nimi szuflady, wykładam wnętrza szafek, okładam nimi segregatory i pudełka. Dlatego jeśli na aukcji internetowej lub wyprzedaży wypatrzę jakieś ciekawe wzory kupuję za grosze pojedyncze rolki. Nie ma przy tym znaczenia, czy jest to tapeta papierowa, winylowa czy na flizelinie. Kupuje czasem także tapety do malowania tłoczone w ciekawe wzory. Można je nie tylko zamalowywać, ale także barwić woskami do mebli. Jeśli wzór mi się podoba a cena nie przekracza kilu złotych daję się ponieść fantazji i wrzucam do koszyka. Tak weszłam w posiadanie dwóch rolek angielskiej tapety Graham & Brown w kwiaty, która zdobi teraz sypialnię. Doskonale się zgrywa kolorem ze ścianami malowanym farbą Amazona w kolorze Cafe Glace.
W salonie pomalowaliśmy ściany kolorem Misty Taupe. Ponieważ dość duży pokój ma tylko jedno okno potrzebowałam na przeciwległą ścianę czegoś co łagodnie odbijałoby światło. Na poszukiwanie odpowiedniej tapety udałam się do Leroy Merlin. Jakież było moje zdziwienie, kiedy już na pierwszej półce wpadła mi w ręce tapeta winylowa z kolekcji Boutique w idealnym dla mnie kolorze! Jej delikatny geometryczny wzór jest tłoczony, dzięki czemu ściana uzyskała ciekawą fakturę, a lekko błyszczący wzór doskonale rozświetla wnętrze pokoju. Dacie wiarę, że płatki kwiatków na tapecie mają idealnie ten sam kolor co ściana?
W Leroy kupiłam także tapetę do kuchni Graham & Brown, która będzie ozdabiać pod którą trafi stół i krzesła. Kuchnia generalnie jest biała (ściany i meble) z szarymi akcentami (kafelki, lampy, blat), nadruki na tapecie wyraźnie ożywią wnętrze i przełamią monotonię.
Wszystkie ściany w mieszkaniu zostały zaciągnięte na gładko. Tapetowanie na tak przygotowanej ścianie jest łatwe a osiągnięty efekt wart był dodatkowej pracy.
Tu od razu kilka słów na temat tapety w kuchni. Niektórzy znajomi pytają mnie czy tapeta w kuchni to dobry pomysł (mam tak od lat w swoim domu). Według mnie doskonały, pod warunkiem że wybierze się odpowiednią. Musi się odznaczać wysoką odpornością na zmywanie i nie odklejać od ścian pod wpływem zmian wilgoci czy temperatury. Takie cechy mają tapety winylowe. Można je położyć także nad kuchennym blatem, ale wtedy najlepiej zabezpieczyć je dodatkowo szklaną taflą.
Kolejna rolka tapety znalezionej na wyprzedaży (szara z białymi napisami) posłużyła mi do oklejenia kilku szafek. Efekt finalny pokażę za kilka dni w poście o meblach.
20 komentarze
śliczna ta tapeta na pierwszym zdjęciu :)
OdpowiedzUsuńCzekam na efekt końcowy, szczególnie kuchni bo ciekawi mnie jak będą współgrały ze sobą tapeta w napisy z białymi meblami :)
OdpowiedzUsuńKwiaty i geometryczny wzór jest piękny!
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba efekt! :)
Tapeta w kuchni - strzał w 10! Już dodaje charakterku, a ciekawe, jak będzie wyglądał efekt finalny... :)
OdpowiedzUsuńTapety zdecydowanie wracają do naszych domów. Fajny pomysł, by wykorzystywać je w nietypowych miejscach takich jak szuflada. Podoba mi się ta tapeta z wyrazami :) ciekawie wygląda taka ściana
OdpowiedzUsuńZe względu na użyteczność wolałam mieć pomalowane ściany, ale budżet (trzeba by położyć gładzie) i długość urlopu nie te ;-) Skończyło się na jasnych tapetach z fajnym wzorem.
OdpowiedzUsuńW Domifikacjach z kolei mamy pomalowane ściany, nieco fototapety i naklejki. Tu jest szaleństwo kolorów i życia ;-)
Pozdrawiam, Ania z D.
I bardzo dobry wybór, bo tapeta jest piękna :) bardzo pasuje.
OdpowiedzUsuńTapeta w kuchni bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńNie jestem fanką tapet, ale to co pokazałaś dziś na zdjęciach naprawdę mi się podoba - szczególnie ta w kuchni. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
⚶ Palmette ⚶
Dziękuję. Efekt końcowy mam nadzieje będę mogła pokazać za dwa tygodnie :
UsuńPo wytapetowanym mieszkaniu u rodziców obiecałam sobie, że u mnie tego nie będzie, ale teraz... teraz marzy mi się na przedpokój taka w beżowe pasy :)
OdpowiedzUsuńTapety są dobrane perfekcyjnie i dodają wnętrzem smaku. Świetna robota. Tym bardziej że taki efekt można osiągnąć niewielkim kosztem.
OdpowiedzUsuńDobrze i gustownie dobrane tapety. Ja również mam tapety w domu, jednak nie na wszystkich ścinach tylko na niektórych. Coś na wzór tej z kuchni :)
OdpowiedzUsuńJedynie tapeta z napisami jakoś do mnie nie przemawia, a pozostałe? Bajka! Szczególnie zakochałam się w tej pierwszej i z chęcią widziałabym ją u mnie.
OdpowiedzUsuńŚwietny wpis! Tapeta z napisami wygląda bardzo oryginalnie.
OdpowiedzUsuńTapeta czy też fototapeta to świetny patent na zaaranżowanie ściany, ale ostatnio widziałam całą ścianę w książkach to dopiero genialny pomysł dla osób, które mają mnóstwo książek i uwielbiają czytać ;)
OdpowiedzUsuńRemont kawalerki i jej urządzenie nie należy do prostych czynności, ale dobre rozplanowanie i z małej kawalerki zrobi się przytulne miejsce. Znam to z doświadczenia. W swojej mieszkałam 2 lata i szkoda było mi się z nią rozstać ;)
OdpowiedzUsuńJestem właśnie w trakcie gruntownego remontu i przyznaję, że ogromne wrażenie wywarło na mnie ostatnio artystyczne malowanie ścian. Usługę tę odkryłam dzięki mojej koleżance, która zleciła pewnej firmie wykonanie takiego malunku na ścianie w sypialni. Miałam okazję podziwiać pracę artystów i przyznam, że namalowana przez nich plaża skradła moje serce do tego stopnia, że ścianę mojego salonu planuję przyozdobić podobnym malunkiem.
OdpowiedzUsuńRównież jestem w trakcie remontu który przeciąga się bardzo straszliwie. Gorzej, że cały czas powiększają się koszta co jest niepokojące, będę musiała przejrzeć pożyczki długoterminowe dla zadłużonych dzięki którym może uda się przyśpieszyć prace poprzez zatrudnienie profesjonalnej ekipy remontowej :)
OdpowiedzUsuńDość niedawno odświeżałam i na nowo urządzałam własną kawalerkę i mimo małe metrażu bardzo się namęczyłam. Ciężko w tak małym mieszkanku zrobić coś ciekawego ;d
OdpowiedzUsuńMiło mi będzie jeśli zostawisz swój komentarz