Migawki z warsztatów
21:21Już za kilka dni kolejne warsztaty meblowe, a ja jeszcze ciągle mam w pamięci poprzednie :)
Mieliśmy naprawdę ciekawą grupę, bo wiekowo duży rozrzut, geograficznie również (tym razem warszawiacy byli w mniejszości). Paniom dzielnie pomagali panowie, a jedna z pań była "podwójnie" bo najmłodszy uczestnik siedział wygodnie w jej brzuchu.Było tak:
Więcej zdjęć znajdziecie tu (klik)
A najbliższe warsztaty jeszcze w tym miesiącu:
8 komentarze
Bardzo bym chciala na te warsztaty!
OdpowiedzUsuńOj, chętnie pojechałabym do Opola , bo to moje rodzinne miasto:) ale obowiązki nie pozwalają:( . Pozdrawiam serdecznie i życzę owocnej pracy i inspiracji.
OdpowiedzUsuńBardzo ubolewam nad faktem, iż dzielą nas setki kilometrów :( chętnie wzięłabym udział w takich warsztatach, ale dobrze, że chociaż mogę wirtualnie się z Wami zintegrować i pozazdrościć i podziwiać :)) pozdrawiam, ab.
OdpowiedzUsuńteż bym chętnie się na takie warsztaty przejechała :D
OdpowiedzUsuńja też bym chętnie pojechała~!
OdpowiedzUsuńPodziwiam tych wszystkich ludzi z tak ogromnym talentem :) To nie jest tylko kwestia nauki i warsztatu, to trzeba czuć, mieć to coś:)
OdpowiedzUsuńFantastyczne takie warsztaty:-) Podziwiam uczestniczki!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Takie warsztaty to fajna sprawa,pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Miło mi będzie jeśli zostawisz swój komentarz