Zając, gęsie jajko i szklane pojemniki
16:09Zając na kafelku (upolowany na allegro) zawisł w kuchni. Trochę podstarzyłam drewno w jakie był oprawiony, ale spieszę uspokoić wielbicieli staroci, że warstwa farby akrylowej jest cieniutka i łatwo będzie w razie potrzeby przywrócić drewnu dawny wygląd :) Mnie do kuchni ciemny kolor nie pasował.
Jajko dostałam od Kajki ze Skarbnicy Duszy. Cudne. Po prostu cudne. Zawsze podziwiam że ma dziewczyna tyle cierpliwości, żeby takie cacka wyczarowywać.
A słoje wypatrzyłam przypadkiem w sklepie ogrodniczym. W większym chwilowo wylądowały orzechy, ale oczyma wyobraźni widzę już w nim domowej roboty ogóreczki.
10 komentarze
Piękne słoje, mam na takie chrapkę:)
OdpowiedzUsuńAle u mnie z wypatrzeniem nie tak trafnie jak u Ciebie:)
Pozdrawiam
ALE SUPERASNY TEN WIELKI SŁÓ..W TAKICH MAŁYCH TRZYMAM HERBATY:))
OdpowiedzUsuńświęta....:)
OdpowiedzUsuńWidzę, że u Ciebie też powoli świątecznie! Pięknie:)
OdpowiedzUsuńA te słoje - sama takich szukam i ciężko znaleźć!
Pozdrawiam ciepło
Na ogóreczki małosolne :)) Jajko śliczne.
OdpowiedzUsuńŚliczny ten zajączek i szklane jajko, słoje też piękne ja mam trzy wyszperane na starych strychach. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietne te słoje, kafel z zającem rewelacyjny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Wszystko śliczne;-)
OdpowiedzUsuńA słoje sama chętnie bym gdzieś wypatrzyła.
Rzeczywiście idealne na domowe ogóreczki.
Pozdrawiam.
Super słoje:) uwielbiam takie:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Śliczne słoje! Wszystkie są niesamowicie piękne :)
OdpowiedzUsuńMiło mi będzie jeśli zostawisz swój komentarz