Metamorfoza małej komody
23:31Święta za pasem, a ja dziś z zupełnie nie świątecznym tematem. Chciałabym Wam pokazać niewielką sosnową komódkę po "liftingu". Lubię przerabiać sosnowe mebelki, bo są zazwyczaj tanie a drewno daje więcej możliwości niż mdf.
Ta szafeczka miała mocno porysowany blat, nie nadawał się więc w całości pod woskowanie. Nie chciałam jednak całkiem rezygnować z pokazania drewna. Stąd pomysł na dwukolorową metamorfozę. Po przeszlifowaniu blat został zaszpachlowany i pomalowany farbą kredową Amazona na kolor Antiek Wit (Biały Antyczny). Po wyschnięciu farby został w nią wtarty wosk kredowy Amazona. Dzięki temu kolor na blacie i bokach szafki nie jest jednolity - są miejsca bardziej i mniej białe.
Szuflady zostały dwukrotnie zawoskowane woskiem Byta-yta w kolorze lila. Szwedzki wosk jest mocno kryjący, w związku z czym drewno prześwituje w niewielkim stopniu. Aby nadać mebelkowi nieco lżejszego charakteru szuflady ozdobił ornament wykonany woskiem w kolorze kremowym.
Całość dopełniły niewielkie gałki ceramiczne. Komódka szuka teraz nowego domu :)
7 komentarze
fajna wyszła :-)))
OdpowiedzUsuńPięknie wyszła!
OdpowiedzUsuńIdealna do pokoju jakiejs malej Niuni;) Super
OdpowiedzUsuńBardzo dziewczęca.
OdpowiedzUsuńAleż misterna robota. Podziwiam!!
OdpowiedzUsuńBardzo ładna!!!!
OdpowiedzUsuńAga, zdrowych i spokojnych Świąt!
OdpowiedzUsuńMiło mi będzie jeśli zostawisz swój komentarz