Byle do wiosny!
09:14Zimno, brrr! Ja chcę wiosny! Teraz, zaraz, natychmiast... Chcę słoneczka, zielonej trawy i ćwierkających ptaków za oknem. Z tej tęsknoty za wiosną ubrałam cały dom w słoneczne żonkile. Miniaturki na zielonych nóżkach ozdobiły komodę, okna, sypialnie i pokoje dzieci.
Szkoda tylko, że słoneczka było mało i zdjęcia wyszły ciemne :(
3 komentarze
U MNIE HIACYNTY I PRYMULA.....ALE TERAZ CHCĘ ŻONKILI:))))))))))PIEKNE:))
OdpowiedzUsuńCześć Aga, śliczne te żonkile, i ten kolor wiosenny...u mnie na razie tylko szafirek jeden, czekam, aż trafię na hiacynty, moje ulubione wiosenne kwiatki. Pozdrawiam serdecznie całą waszą Familię:)
OdpowiedzUsuńO jak wiosennie :) U mnie hiacynty w szklarence :)
OdpowiedzUsuńMiło mi będzie jeśli zostawisz swój komentarz