Babskie Rekreacje z Majsterkami i Odnawialnią
17:26Pandemiczne obostrzenia spowodowały, że przez ponad rok nie prowadziłam żadnych warsztatów ani kreatywnych spotkań. Na żadne cudze również nie chodziłam. Musze przyznać, że stęskniłam się za grupowym, twórczym procesem, pogaduchami nad puszką farby i podziwianiem tego, jak powstają kolejne nieszablonowe projekty. Zaproszenie do Odnawialni na warsztaty Babskie Rekreacje przyszło w samą porę! Razem z moją córką Ola i jej partnerką Paquitą zakasałyśmy rękawy i wystylizowałyśmy sosnowe szafki nocne.
Bazą do twórczej kreacji była dość prosta szafka z systemu modułowej zabudowy wnętrz. W całości drewniana, więc doskonała do malowania, woskowania, bejcowania czy lakierowania. Organizatorki warsztatów przygotowały do wyboru mnóstwo akcesoriów i materiałów: nóżki, gałki, ozdobne listewki, tapety, farby i lakiery.
Ja wybrałam kółka zamiast nóżek i skórzane paski zamiast tradycyjnych gałek. Do wnętrza szuflady dopasowałam kawałek tapety w liście miłorzębu japońskiego. Obudowę szafki przyciemniłam woskiem Byta-yta w kolorze "Drewno". Słoje drewna natychmiast stały się doskonale widoczne, a powierzchnia zyskała przyjemne w dotyku wykończenie.
Czegoś mi tu jednak brakowało. Po chwili namysłu postanowiłam drzwiczki ozdobić jakimś motywem. Niestety, wszystkie szablony jakie mi wpadły w ręce były nieco za małe. Gdy się nie ma co się lubi... trzeba kombinować! Wydrukowałam na kartce sylwetkę kraba, wycięłam ostrożnie kontur i zyskałam w ten sposób własny szablon. Napis "Long Island" to część gotowego szablonu z żaglówką. Biały krab na granatowym tle wyglądał całkiem dobrze, ale nabrał charakteru dopiero po wycieniowaniu złotym woskiem i dołożeniu napisu "Crabs" wytepowanego ostrożnie granatowym woskiem. Napis też wycinałam samodzielnie i nie wiem czy nie była to najdłuższa i najbardziej żmudna część tego projektu.
Koncepcje na to, jak ozdobić drzwiczki były różne, w końcu stanęło na tym, że drzwiczek nie będzie wcale. Po przycięciu i dopasowaniu staną się dodatkową półką w szafce.
Obok nas, na kolejnych stołach powstawały szafki w intensywnych, nasyconych kolorach. Każda inna, każda z nietypowym pomysłem i bardzo osobista. Właśnie w tym tkwi cały urok takich przeróbek!
Niedzielne warsztaty poprowadziły Basia i Sylwia z bloga Majsterki.
Materiały wykończeniowe zapewnili: Gamet, Domex, Newcolors i Liberon.
Wosk Byta-yta można nabyć w AgoHome.
Dziękuję za spotkanie!
1 komentarze
pięknie :) i jak dużo ciekawych i różnorakich pomysłów :) bardzo fajnie, że warsztaty ponownie ruszają i oby już tak zostało :)
OdpowiedzUsuńMiło mi będzie jeśli zostawisz swój komentarz