Stał sobie na korytarzu magazynowym od bardzo dawna. Ludzie przechodzili obok i wzdychali - wziąłbym, ale taki obdrapany? Ile to pracy, żeby to jakoś wyglądało?
Aż pewnego dnia zapadła decyzja, że magazyn pójdzie do rozbiórki i na jego miejscu powstanie nowy apartamentowiec. Patyczak wylądował wraz z innymi niepotrzebnymi przedmiotami na rampie czekając na wywózkę. Tam go dorwałam i zataszczyłam do pracowni.
Pracowicie zdarłam warstwę farby, którą ktoś zapaćkał krzesło podczas malowania magazynu. Oderwałam wierzchnią warstwę zwichrowanej sklejki. To była najgorsza część pracy bo w niektóryh miejscach trzymała się całkiem nieźle.
Przeszlifowałam wszystkie "patyczki". Początkowo myślałam że je zawoskuję na biało, ale surowe wyglądały tak ładnie, że zrezygnowałam z bielenia.
Potem sięgnęłam po farbę Byta-yta i pomalowałam siedzisko. Położyłam dwie warstwy i poczekałam aż wyschnie.
Po wyschnięciu położyłam na farbę i na drewniane elementy wosk do drewna Byta-yta. Ten wosk nie zawiera żadnych rozpuszczalników, schnie więc wolniej niż inne, za to efekt na drewnie naprawdę zachwyca!
Krzesełko świetnie pasuje teraz do mojej kuchni.
Aż pewnego dnia zapadła decyzja, że magazyn pójdzie do rozbiórki i na jego miejscu powstanie nowy apartamentowiec. Patyczak wylądował wraz z innymi niepotrzebnymi przedmiotami na rampie czekając na wywózkę. Tam go dorwałam i zataszczyłam do pracowni.
Pracowicie zdarłam warstwę farby, którą ktoś zapaćkał krzesło podczas malowania magazynu. Oderwałam wierzchnią warstwę zwichrowanej sklejki. To była najgorsza część pracy bo w niektóryh miejscach trzymała się całkiem nieźle.
Przeszlifowałam wszystkie "patyczki". Początkowo myślałam że je zawoskuję na biało, ale surowe wyglądały tak ładnie, że zrezygnowałam z bielenia.
Potem sięgnęłam po farbę Byta-yta i pomalowałam siedzisko. Położyłam dwie warstwy i poczekałam aż wyschnie.
Po wyschnięciu położyłam na farbę i na drewniane elementy wosk do drewna Byta-yta. Ten wosk nie zawiera żadnych rozpuszczalników, schnie więc wolniej niż inne, za to efekt na drewnie naprawdę zachwyca!
Krzesełko świetnie pasuje teraz do mojej kuchni.