Tęsknota za wiosną
14:01Was też tak już ciągnie do wiosny? Ja jestem ogromnym zmarzlakiem i dla mnie zima z mrozami to prawdziwy dramat. Śnieg i od 3 do - 3 stopni Celsjusza może być, ale skrobanie szyb w samochodzie i trzymanie kciuków, aby w ogóle odpalił to już żadna frajda. Na razie rozgrzewam się myślą o wiośnie i nowymi nabytkami z kwiaciarni. Może dzięki nim wiosna szybciej nadejdzie?
10 komentarze
Ja też już chcę wiosny :) Śliczne kwiatuszki :)
OdpowiedzUsuńA tu mówią, że mrozy potrwają jeszcze długo. U mnie dzisiaj było rano - 16 :)))
OdpowiedzUsuńNie tylko Ty marzysz o wiośnie, jest nas więcej. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńU nas dopiero drugi dzień zimy a ja bardzo tęsknię za wiosną:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńA wczoraj właśnie szukalam takich ptaszkow;) Sa cudne. Rowniez kurczowo trzymam sie mysli dotyczących wiosny... nawet i ja zakupilam troszkę zieleni;)
OdpowiedzUsuńO!!! Śliczne Campanulle. Ja coraz częściej już myślę o ogrodowych pracach, wysiewaniu rozsad.... rozmarzłam się
OdpowiedzUsuńOj zimy też nie lubię. Dzisiaj miałam "przyjemność" się z nią zmierzyć nie było miło, samochód mi nie odpalił:-(
OdpowiedzUsuńJa też do wiosny wyciągam ręcę..bo ze mnie też zmarzluch straszny..ale cóż ...trzeba przeczekać..i przeganiać zimę wszelkimi sposobami...Twoje dekoracje wiosenne są urocze :)Ja naprzykład dekupażuje na wiosennie...W wolnej zapraszam na www.decoupagenakasztanowej.blogspot.com ...Agata :)
OdpowiedzUsuńJa tez szukam wiosny, dom tonie w kwiatach, zaklinam ten snieg na rozne sposoby i czary nie dzialaja..na zewnatrz temp. -30 z wiatrem, wszedzie zwaly sniegu...ale jestem dobrej mysli.
OdpowiedzUsuńA gdzie to jest? w dalekiej i mroznej Kanadzie, pozdrawiam wiosennie z Misissisauga. tessaj
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńMiło mi będzie jeśli zostawisz swój komentarz