Wyhaczyłam go na Allegro. Co prawda zupełnie nie tego szukałam, ale ewidentnie mówił weź mnie... Nie mam zdjęcia przed, bo jak tylko do mnie dotarł od razu wzięłam go pod pędzel i machnęłam Amazoną na szarozielony kolor (olifgrijs). Potem wosk bezbarwny Amazona i wosk patynujący z Byta-yta, żeby nadal wyglądał na nadgryziony zębem czasu. Do niczego mi w domu specjalnie nie pasuje, więc...
Nie było chyba nikogo, kto nie zwróciłby na nie uwagi. Co prawda gościło w mojej pracowni tylko kilka dni, ale niezawodnie przykuwało uwagę każdej wchodzącej osoby. Oprawione w drewnianą, rzeźbioną ramę lustro stanowi wyjątkową ozdobę domu mojej klientki. Kiedy dostałam je do przemalowania było zabezpieczone olejem i przy bliższym przyjrzeniu się ujawniało pewien mankament: ślady kleju stolarskiego w miejscach łączenia ze sobą rzeźbionych...
Często dostaję od Was tego typu pytania. Dla każdego jest jasne, że woskować można surowe drewno. Osoby malujące farbami kredowymi zabezpieczają swoje prace woskiem. Ale co z akrylami lub lakierem? Spróbuję to wyjaśnić na przykładzie tej półeczki. Sklejkową półkę wypatrzyłam kiedyś w komisie meblowym i kupiłam za całe 30 zł. Potrzebowałam wtedy szybko czegoś taniego do powieszenia na ścianie w sklepie do eksponowania...
Rok temu upolowaliśmy na stryszku starego domu szafkę. Na stryszek zaciągnął nas nowy właściciel domu, licząc na to, że za duże pieniądze wyczyścimy mu strych z zalegających tam gratów. Z wielką energią zachwalał nam ogromny wiklinowy kufer z przegniłym dnem, dziurawą emaliowaną balię, niekompletną szafę garderobianą ogryzioną niemal do ostatka przez drewojady i połamany parasol ogrodowy. Wyciągał z zakamarków zwoje starego drutu, słoiki...
Pomysł na pierwszą z prezentowanych dzisiaj ramek podpatrzyłam w internecie. Proste i efektowne! Takie przemiany lubię najbardziej. Stareńka, podniszczona ramka po pomalowaniu farbą kredową i przetarciu na mokro nabrała nowego blasku. Ręcznie robiona serwetka rozpięta wewnątrz ramki, choć jest zupełnie współczesna to doskonale wpisuje się w styl vintage. Serwetkę przypięłam od tyłu zwykłymi, biurowymi pinezkami, dzięki czemu w razie potrzeby można ją będzie...
Wybaczcie dłuższą blogową przerwę, ale w wirze przygotowań do Targów Gardenia na której prezentowaliśmy nowości w ofercie GardenGirl zupełnie zabrakło mi czasu na pisanie. Z Poznania wróciłam z mnóstwem nowych pomysłów i kontaktów, a także z paskudnym przeziębieniem. Zamiast pokazać Wam nowe projekty meblowe pokażę więc kilka migawek z Targów Special Days, toczących się równolegle z Gardenią. Może przeglądając zdjęcia znajdziecie dla siebie...