Jak pisałam we wcześniejszym poście do opolskiego ZOO warto się wybrać nie tylko po to, by zobaczyć egzotyczne zwierzęta. Równie interesujące są pięknie zaprojektowane krajobrazy ze strumykami i stawami, rzeźbione ławki czy kamienne murki. Postaram się pokazać te zakątki ZOO, które dla mnie były niezwykle urokliwe. Tu pierwszy przykład: żwirowy skwerek z formowanymi roślinami zdobią dwa lwy. Rośliny mają nie tylko ciekawe kształty,...
To z pewnością jeden z najpiękniejszych ogrodów zoologiczych w Polsce. Malowniczo położony na Wyspie Bolko, stale rozbudowywany i z każdym rokiem atrakcyjniejszy. Jeśli tylko macie okazję zajrzeć do Opola, wybierzcie się tam koniecznie! Mnie za każdym razem urzeka to, że granicy wybiegów dla zwierząt i ścieżek dla ludzi praktycznie nie widać. Piękne kompozycje zieleni i małej architektury sprawiają, że czuję się jak na...
Wakacje już za chwilę, a milusińscy w wolnym czasie mają zwykle tysiące pomysłów. Pomyślałam, że może dacie się namówić na małe, wakacyjne wyzwanie dla zdolnych (mniejszych i większych) rączek? U nas ostatnio jest "na tapecie" tworzenie wróżkowych ogrodów. Fairy Gardens czyli niewielkie ogródki, mieszczące się w donicy, miednicy czy starym wiaderku są na świecie popularne. U nas spotyka się je bardzo rzadko. A...
Tym razem w sezonie "bzowym" postanowiłam zaszaleć na całego. Przytargałam do domu z Siedliska Na Wzgórzu wielgachny kosz z zebranymi kwiatami bzu czarnego. Rozłożyłam na starej firance, aby ułatwić ewakuację ew. lokatorom, a potem zaczęłam przerabiać na różne pyszności. W pierwszej kolejności baldachy trafiły do baniaczków po wodzie mineralnej, gdzie powstaje od kilku dni musujący napój. (przepis podałam w ub. roku TUTAJ). Potem...
Dziś chciałabym Wam przedstawić kolejne "miejsce z klimatem" w którym miałam okazję gościć. Dawno temu było tu kino Orzeł. Potem budynek popadał w niepamięć, a w pustej sali kinowej robiły wyścigi szczury. Na szczęście to już przeszłość, teraz w starym milanowskim kinie działa L'amour Maison. Wielbiciele klimatów Prowansji i stylu vintage poczują się tu jak w domu! Po wielomiesięcznym remoncie w październiku ubiegłego...
Choć mój ogródek do największych nie należy mam w nim wydzielony kącik na warzywnik. Zaciszne miejsce, gdzie mogę zerwać rabarbar na kompot lub szczypiorek do sałatki. Niestety, jakiś czas temu moje wzniesione rabaty musiały zejść z powrotem do parteru. Zamontowana kilka lat temu drewniana palisada otaczająca rabaty zaczęła wyglądać koszmarnie, a kilka deszczułek wręcz całkowicie zbutwiało. Mój maż solennie obiecywał, że zbije ładne...