Sezon ogródkowy trwa, więc choć pogoda bywa kapryśna spędzam sporo czasu na sadzeniu, przycinaniu, przesadzaniu i pieleniu. Moje ogrodowe "niezbędniki" zajmują miejsce na półce w garażu, ale marzyła mi się prawdziwa ogrodowa szafka. Z zazdrością spoglądałam na zdjęcia szaf, szafek, schowków w instagramowych aranżacjach ogrodowych. Taki mebel to spory wydatek, a tych mam ostatnio pod dostatkiem. Aż pewnego razu, szukając czegoś zupełnie innego...
Pogoda w tym roku raczej nie rozpieszcza ale trafiło się kilka ciepłych dni, więc postanowiliśmy opróżnić naszą ogrodową altankę i zakonserwować drewno. Konstrukcja ma się świetnie, problem w tym że z czasem ciemnieje i powoli staje się coraz mniej odporna na wilgoć, osiadanie brudu itp. W zasadzie powinniśmy to robić co roku, ale wiecie... no komu by się chciało ;)Altankę porasta wisteria, która...