Dwa lata temu pozbyliśmy się telewizora zastępując czas spędzany przed ekranem na czas spędzany na spacerze lub na rodzinnych rozrywkach (np. grach). Zamiast bezmyślnie gapić się w telewizyjną sieczkę kiedy nachodzi nas ochota na obejrzenie filmu chodzimy z dzieciakami do kina. Mieszkając rzut beretem od Warszawy mamy zawsze w czym wybierać - jak nie kino, to może jam session w jednej z klimatycznych...