Nie masz w domu Nitro, Citrasolvu, medium do transferu albo innych "ułatwiaczy"? Nic nie szkodzi! Możesz przenieść wydruk za pomocą samej farby. Tak, to naprawdę możliwe! Kościotrupek ze zdjęcia powyżej posłuży nam za przykład. Ta metoda jest bardzo prosta, jedyne czego wymaga to... czas. Co prawda wydruk z napisem LOVE wykonałam w 3 minuty (licząc od pierwszego pociągnięcia pędzlem do oderwania wydruku), ale...
Pewnego dnia przedzierając się przez zapchaną mailami skrzynkę kliknęłam w zaproszenie na kreatywne spotkanie w łódzkim "Podwórku Hilarego". Wydarzenie miało być inauguracją Tygodnia Otwartej Pracowni SALTWASH®. Sprawdziłam w kalendarzu, że akurat ten weekend mam wolny i z radością przyjęłam zaproszenie. Lubię poznawać nowe produkty, a SALTWASH z opisu bardzo mi przypominał moje niedawne eksperymenty z teksturami (poświecę im kolejne dwa posty). W warsztatach...
Stał sobie na korytarzu magazynowym od bardzo dawna. Ludzie przechodzili obok i wzdychali - wziąłbym, ale taki obdrapany? Ile to pracy, żeby to jakoś wyglądało? Aż pewnego dnia zapadła decyzja, że magazyn pójdzie do rozbiórki i na jego miejscu powstanie nowy apartamentowiec. Patyczak wylądował wraz z innymi niepotrzebnymi przedmiotami na rampie czekając na wywózkę. Tam go dorwałam i zataszczyłam do pracowni. Pracowicie zdarłam...
Samej trudno mi uwierzyć, że zbierałam się do napisania tego posta ponad rok. Przeglądałam zdjęcia i kapitulowałam, bo jak tu w krótkim tekście opisać proces ciągłej zmiany mieszkania moich córek? Naprawdę, czasem łatwiej zrobić, niż opisać. No ale, skoro się dziś zmobilizowałam to może jakoś pójdzie. Historia będzie długa i zdjęć sporo, więc lepiej przed lekturą zdejmijcie zupę z kuchenki bo się wygotuje...