Ewa z bloga Przytulny Dom namówiła mnie na wiosenną eskapadę do Niemiec i Holandii. Upewniwszy się, że mieszkający tam Przyjaciele przygarną nas na parę dni i podpowiedzą gdzie możemy zapolować na starocie, mebelki i bibeloty spakowałyśmy walizki i ruszyłyśmy w drogę. Pierwszy przystanek na "szperanie" zrobiłyśmy sobie w Kolonii i trzeba nas było na siłę wyciągać z pchlego targu, bo ilość zakupionej porcelany,...