Dzisiejszy post dedykuję Ani, która planuje wykorzystać cegłę do budowy altany i podzieliła się ze mną swoimi wątpliwościami dotyczącymi konserwowania takiej konstrukcji. Jak widać na przewijających się czasami na moim blogu zdjęciach jesteśmy szczęśliwymi posiadaczami takiej altany. Powstała na bazie muru odgraniczającego naszą posesję od sąsiedniej. Murek, stylizowany na tzw. mur klasztorny to była moja fanaberia. Mieliśmy z tarasu widok na sąsiedzkie podwórko,...
Dzisiaj zgodnie z obietnicą kolejny post o farbach kredowych. Technikę przecierki na mokro stosuję na przedmiotach, które mają ładne, wyraźne dekory. Jeśli przedmiot nie był niczym malowany najpierw maluję go farbą w kontrastowym kolorze. Na fotkach poniżej zobaczycie starą, pozłacaną ramkę od przedwojennego obrazka. Niczym jej wcześniej nie malowałam, a jedynie zaszpachlowałam większe pęknięcia w tłoczonym wzorze. Ramkę malujemy farbą kredową w wybranym...
Kupiłam pod wpływem impulsu. Tanio było... No to jak się nie skusić? Co prawda forma szafki to swoisty eklektyzm góralsko-barokowy, ale pomyślałam, że trochę farby kredowej i wosku ujednolici jej wgląd. To żaden wielki antyk, mebel wykonano współcześnie z płyty okleinowanej drewnem. Na razie stanęła w przedpokoju, w miejscu, które ciągle nie może się doczekać ładnej przyściennej konsolki. No i pojawił się mój...
W piątkowy wieczór miałam przyjemność wtajemniczać moje blogowe koleżanki w podstawowe techniki używania farb kredowych. Niby to proste i w necie bez trudu filmiki instruktażowe znaleźć można, ale jednak co zajęcia praktyczne, to zajęcia praktyczne. Ewa z Przytulnego Domu już się pochwaliła co jej się udało "zmalować", ja sprzedam Wam historyjkę o piłkarskim gadżecie ;) W zaproszeniu na warsztaty napisałam, że jedną z...
Pamiętacie jeszcze tę tabliczkę? Kiedy ją robiłam lało i wiało. Spędziła więc trochę czasu w mojej sypialni. Teraz jest już na właściwym miejscu, czyli w ogrodowej altance. Dotrzymuje towarzystwa ćwiartce starego koła, które wpasowało się w okienko i beczce, która została podręcznym stolikiem. A w ogrodzie kwitną lilie, róże i dziewanny. W tym roku puszczone samopas i "na dziko" bo ciągle mi czasu...