Korcił mnie ten motyw, ale jakoś nie miałam pomysłu do czego go wykorzystać. Albo inaczej - miałam tych pomysłów dużo, ale niesprecyzowanych. Wczoraj mnie naszła myśl, żeby poeksperymentować z postarzaniem rustykalnym woskiem i łatwo ścieralną farbą. Tyle, że do eksperymentów żal mi było poświęcać jakiegoś mebla i "ochotnikiem" została skrzyneczka po winie. Napisy zamalowałam farbą podkładową, sznureczek-rączkę odcięłam, dziurki zakleiłam i poszło na...
Niedzielne popołudnie spędziłam na malowankach :) Obiecałam młodszym dziewczynkom, że ich pokój będzie taki trochę "księżniczkowy" i skoro słowo się rzekło.... Zamówiłam literki ze styroduru. Przyszły w piątek, pięknie zapakowane. W sobotę nie miałam czasu się nimi zająć, więc Maja miała czas, żeby niechcący połamać M :) Na szczęścia Najlepszy Tata na Świecie miał w garażu klej do styropianu i szybko zaradził dziecięcej...
Do napisania dzisiejszego posta skłoniły mnie niedawne poszukiwania przyjemnego miejsca na spędzenie wakacji w rodzinnym gronie. Nasza szóstka + moi rodzice to już spora grupa, do tego mój Tata po niedawnym zawale - dlatego szukałam czegoś w miarę kameralnego (domek letni, agroturystyka, niewielki pensjonat) w ładnym miejscu, w przyzwoitej cenie i rozsądnym standardzie. Przeglądając dziesiątki (a kto wiem może i setki) ofert naszła...
Deszcz rozpadał się na dobre po południu. A miało być tak ładnie! Słoneczko wyszło za chmur i mieliśmy się wybrać na rodzinny spacer. Pogoda postanowiła nam popsuć szyki. Popołudnie zrobiło się leniwe i senne. ...
Mam je w sklepie od dość dawna, jeden "udomowiłam" w sypialni, ale dopiero przy okazji komunijnego garden party pokazały cały swój urok. Forma prosta: szklany walec, ale te metalowe ażurki robią cały klimat. "Udomowiłam" więc dwa kolejne lampiony - jeden na taras i jeden do letniej altanki. ...