Już za kilka dni zakotwiczę nad naszym polskim morzem. Mam nadzieję, że pogoda dopisze :)
Na razie, w ramach przedwyjazdowej gorączki pochwalę się pudełkami na
"różne różności" utrzymanymi w morskim klimacie. Jedno z nich jest
wytworem moich rąk, drugie zrobiła moja córka Ula. Ciekawe czy
zgadniecie które jest czyje?
śliczne pudełka ... zwłaszcza to drugie
OdpowiedzUsuńto drugie ma piękny motyw:))))
OdpowiedzUsuńFajne, miłe dla oka, z klimatem:)
OdpowiedzUsuńale super, podobają mi się!
OdpowiedzUsuń