Pages

czwartek, 7 czerwca 2012

Anielska impresja na deszczowe popołudnie

Deszcz rozpadał się na dobre po południu. A miało być tak ładnie! Słoneczko wyszło za chmur i mieliśmy się wybrać na rodzinny spacer. Pogoda postanowiła nam popsuć szyki. Popołudnie zrobiło się leniwe i senne.




7 komentarzy:

  1. Przesłodki ANiołek zasiadł na serduszku! Cudowny! I cała jego oprawa jest śliczna! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. W takim ślicznym otoczeniu nawet deszczowe popołudnie jest przyjemne.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. lubię takie słodkości ...
    u mnie odwrotnie; dopiero po 14-tej zrobiło się ciepło

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię takie leniwe popołudnia :)

    OdpowiedzUsuń

Miło mi będzie jeśli zostawisz swój komentarz