Pages

środa, 31 sierpnia 2016

Sobotnie spotkanie w Śmietankowym Domu

Znacie Sabinę ze Śmietankowego Domu?  Właśnie wprowadziła się do swojego wymarzonego domku na wsi. Z tej okazji razem z Sandrą z Sandrynka Hand Made postanowiły przeprowadzić akcję "Jak urządzić nowy dom w 7 dni". Zadanie ambitne, a na dodatek na koniec akcji zaprosiły do Śmietankowego Domu zaprzyjaźnione blogerki i redakcję magazynu Moje Mieszkanie.  Nie było więc odwrotu, dom musiał się dać oswoić w krótkim czasie.


Dziewczyny wzięły się ostro do pracy przerabiając meble, tworząc dekoracje i aranżując wnętrza.  W sobotę na pięknie nakrytym jesiennym stole zagościły smakołyki przygotowane przez Joasię z bloga BeTasty. Towarzystwa słodkościom dzielnie dotrzymywały dynie uszyte przez Sandrynkę, świeczniki i podkładki z surowego drewna podarowane Sabinie przez firmę Regalia. Prawdziwe dynie też były, rozsiadły się na parapetach :)
Mam swój mały wkład w Śmietankową kuchnię  pomalowałam szafkę w której Sabina trzyma filiżanki.  Zaszpachlowałam dziurki po wkrętach i gwoździach, delikatnie przetarłam papierem ściernym i pomalowałam. Pierwszą warstwą była biała Amazona, drugą warstwą Bytayta w kolorze Mocca. Szufladki potraktowałam szarym woskiem Allback. 


Takich urokliwych staroci jest w tej kuchni więcej. Deski kuchenne znalazły swoje miejsce w szufladzie, a filiżanki z niebieskim wzorem na przecieranym kuchennym wieszaku. Są też rzeczy nowe ale stylizowane na stare.  Ewa z Przytulnego Domu podarowała Sabinie drewnianą skrzyneczkę w kolorze mięty i serduszko utrzymane w tym samym klimacie.



Nie wypada na parapetówkę przyjść bez prezentu. Z kawałka opalanej deski, gwoździków i srebrnej nitki wyczarowałam obrazek z ptaszkiem. Biały wosk wtarty w deskę uwypuklił słoje i ptaszor nabrał rustykalnego charakteru. Na białej komodzie z kolekcji mebli Seart prezentuje się naprawdę ładnie. 


Atmosfera spotkania była wyśmienita, bawiłyśmy się świetnie. Mam nadzieję, że w Moim Mieszkaniu znajdzie się nasza wspólna fotka w Śmietankowym salonie. 

10 komentarzy:

  1. Ewa, opowiedziala mi co szykujecie:) Swietny pomysl:) Sama bym chetnie wziela w tej akcji udzial:)
    I tyle fajnych DIY:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super dziewczyny z Was.Ptaszor mnie urzekł.Brawo!

    OdpowiedzUsuń
  3. Fantastyczna sprawa. Nie ma jak współne działanie. Efekt Waszej pracy jest wyśmienity, a ileż pomysłów nowych i inspiracji? Dziekuję. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Rzeczy wyglądają naprawdę stylowo, wcale bym się nie zdziwiła gdyby ktoś, nie znając ich pochodzenia, powiedział że musiały sporo kosztować :) Super efekty, mi się bardzo podoba drewniany świecznik a poza tym wypatrzyłam tam bardzo ładną białą szafeczkę z koszykami :) Wnętrza na pewno nabrały więcej klimatu dzięki Waszym dodatkom!

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne prace ale ptaszysko wyjątkowe :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo przytulnie w tej kuchni, ptaszek bardzo mi się podoba. Tyle inspiracji. Pozdrowionka.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ptasior Cud miód malina i orzeszki....

    OdpowiedzUsuń
  8. Wróbelek cudowny...Fajne masz pomysły....Pozdrawiam pa...

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetne efekty pracy :) Naprawdę wspaniałe dodatki!

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo fajne ten prezent od Ciebie. Genialnie wygląda jako dekoracja ten obrazek!

    OdpowiedzUsuń

Miło mi będzie jeśli zostawisz swój komentarz