Pages

wtorek, 6 września 2011

Szkolny woreczek dla Ani

Druga klasa, nie w kij dmuchał... Nowy woreczek na strój gimnastyczny drugoklasistce stanowczo się należał. A skoro tak, sięgnęłam do szafy po kawałek "szmatki" i przeprosiłam się z moim starutkim Łucznikiem. Ani spodobał się materiał w czerwone paski, ja dorzuciłam od siebie koronkę i czerwone guziczki na końcach tasiemek. A tu efekt naszego wczorajszego wieczornego szycia:




Małego woreczka nie było w planach, ale że akurat nawinął mi się pod rękę kawałek materiału...

1 komentarz:

Miło mi będzie jeśli zostawisz swój komentarz